Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, przypominam dziś obecny już na tym blogu tekst „Kolędy miłości”, napisanej przeze mnie w okresie liceum, która w tym lekko zmienionym kształcie i pod tym nieco innym tytułem ukaże się w mojej nowej książce.
![]() |
fot. Benedykt Rogala |
Szary człowiek śpiewa kolędę miłości
Oświetla śniegiem okryte pole
najcudowniejsza z nieba gwiazd
patrzę na puste miejsce przy stole
kolejny w swoim życiu raz
Chrystus się rodzi zawsze i wszędzie
Chrystus się rodzi w ciszy i w scherzo
Chrystus się rodzi w pieśni w kolędzie
w każdym kochającym sercu
Feeria świateł zdobi okien mych szkło
ciężkie od bombek są jodły
anioł zbyt wysoko by sięgnąć go
lecz w miejsce sporów tchnął modły
Chrystus się rodzi zawsze i wszędzie
Chrystus się rodzi w ciszy i w scherzo
Chrystus się rodzi w pieśni w kolędzie
w każdym kochającym sercu
Życia mojego niewielki statek
płynie do portu zbawienia
śpiewam kolędy łamię opłatek
w głowie się rodzą życzenia
Chrystus się rodzi zawsze i wszędzie
Chrystus się rodzi w ciszy i w scherzo
Chrystus się rodzi w pieśni w kolędzie
w każdym kochającym sercu
Końca dobiegła skromna wieczerza
noc już nad miasto nadchodzi
zegar kolejny rok nam odmierza
znowu się Chrystus narodził
Chrystus się rodzi zawsze i wszędzie
Chrystus się rodzi w ciszy i w scherzo
Chrystus się rodzi w pieśni w kolędzie
w każdym kochającym sercu
***
Wszystkim, zaglądającym tu czasem, miłośnikom mojej twórczości, jak i hejterom, Wszystkim bez wyjątku życzę Zdrowych, Radosnych, Spokojnych i Pogodnych Świąt. Niech Chrystus narodzi się w każdym sercu i obdarzy nas Miłością, i Pokojem. Niech, mimo szalejącej zarazy, będzie to czas Rodzinny, Magiczny i Twórczy. Wszystkiego Dobrego, Kochani!
- Szary