Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Szary człowiek układa fraszkę o kozie

W tę sobotę, wracając od moich kochanych, zaprzyjaźnionych poetów z Grupy „Erato”, działającej w Kozienicach i myśląc o etymologii tego miasta, ułożyłem taką oto dziwaczną fraszkę o… kozie. źródło: KDK im. B. Klimczuka Szary człowiek układa fraszkę o kozie Kozie nic nie pozostało. W kozi róg ją zapędzono. Kozie jedna śmierć to mało. Szła do woza. Zaprzężono. Koza to dziewczę (z urodą). Chętnie stworzyłbyś rodzinę. Ty kozaku, z kozią brodą. W Kozienicach – „Kozirynek”. Koza zwisa ci na mrozie. Kozą możesz się ogrzewać. Lepiej byś nie siedział w kozie. Lepiej o niej pisać, śpiewać. Mieszka jeszcze w Koziorożcu - kózka, która nie skakała Na pochyłe drzewo, w słońcu… I to już jest fraszka cała. Kończy fraszkę szary człowiek. Kończy puentą (jak najprędzej). Kozy żyją w Pacanowie, lecz Matołków - w świecie więcej. Swoją drogą to dobre ćwiczenie warsztatowe! Kto chciałby „pobawić” się językiem polskim i literaturą, niechaj zajrzy na najb

Zbliżenia, czyli (nowe) media

W tym tygodniu gościłem w programie Małgorzaty Pawlak – „Zbliżenia”, gdzie na antenie „Radia Radom” mówiłem o książkach moich przyjaciół m.in. Piotra Kaczorowskiego, Leszka Żulińskiego, Moniki Magdy Krajewskiej oraz Magdaleny Kapuścińskiej, a także o mojej antologii „Tygiel”, planowanych „Fraktalach” i wydanym już tomiku „Kontenans”. Pamiętam mój pierwszy kontakt z radiem. Był rok 1996. Było to „Radio Ave”. Trafiłem tam, dzięki mojej wspaniałej katechetce ze szkoły podstawowej – pani Renacie Strzelec. Od roku 1997 do 1999 roku cyklicznie odwiedzałem tę rozgłośnię, dzięki programom pani Beaty Figarskiej, zatytułowanym: „Kącik talentów” i „Świat dziecka”, gdzie prezentowałem swoje wiersze i bajki, a nawet krótkie słuchowiska o tematyce religijnej. Później rozgłośnia przekształciła się w „Radio Plus”. Odwiedzam ją chętnie do dzisiaj, goszcząc głównie w programach kulturalnych pani Elżbiety Warchoł. Pamiętam też rozmowę o moich wierszach z nieżyjącym już dziennikarzem panem Wojcieche

15 wierszy na XV-leciu

Już za dwa tygodnie, 5 lutego 2020 roku o godzinie 17.00, w Filii nr 6 Miejskiej Biblioteki Publicznej, w Radomiu, przy ul. Kusocińskiego 13, odbędzie się mój autorski wieczór poetycki, zatytułowany „15 wierszy na XV-leciu”. Mało kto wie, że pierwsze lata swojego życia spędziłem właśnie na tym osiedlu. Później zresztą wielokrotnie na nie wracałem czy to jako uczeń II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej, czy to jako pracownik Stowarzyszenia Centrum Młodzieży - "Arka". Fot. Martyna Sobańska, źródło MBP Filia nr 6 w Radomiu Spotkanie, które wpisuje się w jubileusz osiedla, poprowadzi Dariusz Wróbel (na zdjęciu).  W drugiej części odbędzie się Turniej Jednego Wiersza. A zatem, Kochani, piszcie o naszej radomskiej dzielnicy. Nagrody czekają! Serdecznie z Darkiem zapraszamy!      

Przykład przekładu

Pisałem tu już nieraz o przekładach moich wierszy. Na język niemiecki tłumaczył mnie m.in. Adam Michalczyk, na rosyjski Olga Lewicka, a na angielski Agnieszka Złotkowska. Ostatnio miłą niespodziankę zrobiła mi Jelena Jasek – poetka Grupy „Erato”, działającej przy Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. Przysłała mi kilka moich wierszy z tomu „Kontenans” (2019), które przetłumaczyła na język białoruski. Rys. Olga Stodulska Dziś zamieszczam na blogu jeden z nich, który po polsku brzmi tak: Życie. Życzenia Czasami gdy ci życzę szczęścia to jakbym sobie życzył śmierci Na szczęście jest szczęście I życie pośmiertne (A. Szary) A tak po białorusku: Жыццё. Віншаванні Часамі, калі табе жадаю шчасця, то ўсё роўна, як бы сабе жадаў смерці На шчасце – існуе шчасце і жыццё пасля смерці (L. Jasek) Pięknie prawda? Może po książce polsko - angielskiej warto pomyśleć o kolejnym tomiku polsko – rosyjskim lub bia

Z orkiestrą graj!

Wczoraj na blogu pisałem o mojej współpracy z zespołem „Guzowianki”. Tytuł dzisiejszego wpisu zapożyczyłem również z naszej, wspólnej piosenki, napisanej wraz z Wiolą Fijałkowską i „Guzowiankami”, dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś już 28. finał tego szczytnego przedsięwzięcia. Zdania na temat WOŚP-u są podzielone. Mnie przekonała sytuacja siostrzenicy mojej żony, którą jako wcześniaka uratował w szpitalu sprzęt z naklejonym serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sam jestem wcześniakiem. Zresztą wspieram WOŚP od początku. Nie o tym jednak chciałbym pisać. Rys. Olga Stodulska Chcę na tym blogu odnotować tylko fakt, że ostatnia antologia z warsztatów literackich w Stowarzyszeniu Centrum Młodzieży – „Arka”, w Radomiu, zatytułowana „Tygiel”, pod moją redakcją, wylicytowana została podczas szkolnego koncertu na rzecz WOŚP w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu za kwotę 250 złotych. To absolutny rekord! Dotychczas cena moich lic

Los daje, zabiera i zmienny bywa...

Niedawno trafiła do moich rąk płyta zespołu „Guzowianki”, zatytułowana „Pod zielonym dębem”. Znalazło się na niej dziesięć utworów z muzyką Wiolety Fijałkowskiej do słów Marka Mioduszewskiego, a także Rafała Sadowskiego, który jest autorem teledysków grupy. Ponadto na płycie pojawili się moi starzy znajomi m.in. Kamil Goraziński – kolega z liceum, który zajął się aranżacją niektórych utworów, a także gościnnie Konrad Przerwa – znany z radomskiego zespołu „Lustro”. Album jest pięknie wydany. Zawiera między innymi moją ulubioną piosenkę „Lulilanka” w wykonaniu Irminy Pijarskiej. To od tego utworu zaczęła się moja przygoda z zespołem. A zawdzięczam ją wspomnianemu Rafałowi Sadowskiemu, który poznał mnie z Wiolą Fijałkowską. Wspólnie napisaliśmy piosenkę „Siostry”, która ku mojej wielkiej radości również znalazła się na płycie. Tekst utworu znajdziecie na tym blogu. Z jego puenty zaczerpnąłem zresztą tytuł tego wpisu. Rys. Olga Stodulska Z Wiolą i „Guzowiankami” napisal

Styczniowe spotkania

Mamy tedy rok 2020 - jak napisałby Rzecki w „Pamiętniku starego subiekta”. Na progu nowego roku robiłem krótkie sprawozdanie z działalności Grup Literackich „Tygiel” i „Erato”, którymi się opiekuję, za poprzedni 2019. Gdy chodzi o „Tyglowców”, wydaliśmy antologię „Tygiel”, promowaną w Stowarzyszeniu Centrum Młodzieży – „Arka”, w „Łaźni”, Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka i na Wydziale Filologiczno – Pedagogicznym UTH w Radomiu oraz w Miejskiej Bibliotece Publicznej Filia nr 6, w Radomiu. Zorganizowaliśmy też 22. i 23. Regionalny Konkurs Literacki, z udziałem Janusza Kozłowskiego, i Pauliny Krajewskiej. Zaprosiliśmy też do nas, do „Arki”, poetę Rafała Kasprzyka, po którego wieczorze odbył się Turniej Jednego Wiersza. Jeśli zaś chodzi o „Eratowców” wydaliśmy audiobook „Erato”, promowany w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu oraz w Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. Zorganizowaliśmy dwa Spotkania Literackie z cyklu „Witryna”, z udz