Szarówki

Niektóre, odwołane przez trudną sytuację, wieczory literackie udało nam się uratować zdalnie. Tak było z pierwszą promocją „Fraktali” w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomiu Filia nr 2. Uratowaliśmy ją dzięki Karolinie Tkaczyk i Ewie Nowak. Teraz ratujemy zdalnie wieczór moich warsztatowiczek z "Arki" i Grupy Literackiej "Tygiel": 6x6 w Filii MBP nr 6. Wielkie podziękowania dla Dariusza Wróbla. Grafika: Olga i Piotr Stodulscy Dzięki niemu na facebooku Filii nr 6 pojawiać się będą: wiersze, zdjęcia, filmy, biogramy z moim krótkim komentarzem, sześciu młodych autorek: Karoliny Glibowskiej, Aleksandry Młyńskiej, Amelii Pudzianowskiej, Agaty Choroś, Anny Lach i Kaliny Pudzianowskiej. 6x6 w Filii nr 6. I jeszcze jedna ciekawostka to 666 wpis na moim blogu. Oczywiście na szóstkę!

Leszka Żulińskiego poznałem ponad dziesięć lat temu, przy okazji ogólnopolskich konkursów literackich: „O dzban czarnoleskiego miodu” oraz imienia Stanisława Grochowiaka, w których jurorował, a w których ja brałem udział i byłem nawet nagradzany. Z tego okresu pochodzi zdjęcie, którym ilustruję niniejszy wpis. Autorem fotografii jest Adam Kowalski. Od razu z Leszkiem przypadliśmy sobie do gustu. Mogę chyba powiedzieć, że się zaprzyjaźniliśmy. Kiedy w roku 2012 wydawałem wybór swoich wierszy z lat 1997-2012, w zbiorze pod tytułem „Abecedarium”, poprosiłem go o wstęp. Zgodził się bez problemu. W tym tomie zresztą pojawia się jako bohater jednego z moich wierszy „laznia-galeria.radom.pl”. Drugim, dedykowanym mu tekstem jest napisany w zeszłym roku utwór „Faust pisze do Leszka Żulińskiego”, inspirowany jego tomem „Ja, Faust”. Jesienią zeszłego roku udało nam się spotkać na warsztatach literackich, które poprowadził dla Grupy Poetyckiej „Erato” z Kozienic oraz Grupy Literackiej „Tygie

Zostając w domu, możemy oglądać filmy i sztuki. Dziś jest ku temu szczególna okazja. Obchodzimy bowiem Dzień Teatru. Z tej okazji chcę krótko przypomnieć moją współpracę z radomskim Teatrem Powszechnym im. Jana Kochanowskiego. W roku 2009 aktorzy czytali w nim moje bajki ze zbioru „Szarówki”. Oto rysunek z okładki tej właśnie książki. Rys. Sylwester Zakrzewski W tym samym roku wybrzmiały też w radomskim teatrze wiersze moich warsztatowiczów, opublikowane w pierwszej antologii powarsztatowej, zatytułowanej „Puzzle pamięci”. Dwa lata później zaprezentowałem utwory z przygotowywanego wówczas tomu „Abecedarium”. W roku 2013 na deskach radomskiego teatru pokazany został mój autorski monodram „Bal”, opublikowany najpierw jako dodatek w tomie „Sylwa”, a później przedrukowany w oddzielnej książce, pod tytułem „Bal”.  Tutaj znajdziecie zapowiedź promocji tej książki w RKŚTiG – „Łaźnia”, sprzed pięciu lat, a  tu informacje na temat samego wydawnictwa.     Do bajek wróciłem

Siedząc w domu można słuchać szant. Jak szary człowiek w wierszu poniżej. Tekst pochodzi z antologii „Gwiazdozbiór pegaza”, pod redakcją Magdaleny Kapuścińskiej, wydanej w Wieluniu w 2020 roku. źródło: Poetariat A tu znajdziecie szantę „Alfabet żeglarza”, również do mojego tekstu, z muzyką Rafała Błędowskiego, w wykonaniu jego syna Michała. Nagrania dokonał Mikołaj Czester Ganabisiński w Radomskiej Szkole Rocka, a piosenkę pierwszy raz puściło „Radio Radom”, rok temu w Dzień Dziecka. Do posłuchania tutaj .

Pomiędzy zdalną pracą i nauką, pozostając w domu, możemy oglądać filmy, słuchać płyt i czytać książki. Chciałbym dziś na blogu polecić Wam książkę Piotra Kaczorowskiego „Wędrówki Józia K”. Piotr Kaczorowski to lubelski pisarz, poeta i fotografik. Poznałem go ponad dziesięć lat temu, kiedy jako student polonistyki na UMCSie w Lublinie związałem się z Grupą Literacko – Graficzną „Światłocienie”. Należał do niej również Piotr. Zresztą mieszkaliśmy nawet na jednym osiedlu. Najpierw poznałem Piotrka jako poetę i uznałem, że jest niezły, a potem jako prozaika, i uznałem, że jest genialny. Tym, którzy nie znają jego twórczości, polecam zarówno tomiki, jak np.: „Poeci i dorożkarze” - ale też prozę, jak np.: „Trzy”. Teraz jednak słowo o najnowszej jego książce „Wędrówki Józia K.” Już sam tytuł jest aluzją literacką zarówno do „Procesu” Franza Kafki, jak również powieści Witolda Gombrowicza – „Ferdydurke”. No i odwieczny topos wędrówki. Obecny chociażby u Edwarda Stachury. To niewi

Dziś Światowy Dzień Poezji. Smutny, wirtualny. W tym trudnym czasie. Wszystkie zajęcia, spotkania autorskie nadal zawieszone. Do odwołania. Ale radzimy sobie. Wczoraj odbyła się pierwsza wirtualna promocja antologii „Fraktale”, dzięki pracowniczkom Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu Filia nr 2: Ewie Nowak i Karolinie Tkaczyk. Serdecznie im za to dziękujemy. Przy tej okazji wrzucam wiersz z tego właśnie almanachu. Jakiż wydaje się aktualny. Zwłaszcza jego puenta. "Nie radzę sobie i czekam, żeby to wszystko minęło". Miejmy nadzieję, że to wszystko wkrótce minie i wszyscy wrócimy do normalnego życia. fot. Ewelina Maleta  A póki co musimy sobie jakoś radzić. Wszystko przeniosło się do świata wirtualnego: lekcje z uczniami, zajęcia ze studentami, autorskie spotkania, promocje książek, działalność instytucji kultury, a nawet warsztaty literackie, w prowadzonych przeze mnie grupach: „Tygiel” przy SCM „Arka” i „Erato” przy KDK. Będę się starał także w miarę na

W trosce o dobro nas wszystkich, instytucje kultury zawieszają swoją działalność - podobnie jak szkoły i uczelnie - na razie od 12 marca do 25 marca. W związku z tym planowane na dni: 20 marca w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomiu, 21 marca w Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka i 23 marca w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, promocje antologii „Fraktale” zostają odwołane. Miejmy nadzieję, że sytuacja wkrótce wróci do normy i ustalimy nowe terminy spotkań z autorami almanachu. O nowych terminach będę informował zainteresowanych Autorów i Czytelników na moim literackim blogu.  

Już dziś zapraszam na wieczór literacki Agnieszki Złotkowskiej. Szczegóły na plakacie. Gościnnie wystąpią: Małgorzata Koksa i Kamil Koksa, a ja będę miał przyjemność poprowadzić całość.

Wiersz: Adrian Szary. Realizacja: Jakub Hapka dla portalu "Kozirynek". Dziękujemy za możliwość skorzystania z wnętrza Restauracji "PaniePanowie" w Radomiu. Wiersz "Żywe" pochodzi z tomu "Sylwa" (Radom 2013). Wszelkie prawa zastrzeżone.

Przełom marca i kwietnia to najaktywniejsze miesiące dla literatów. My z warsztatowiczami także zaczynamy promocję najnowszej, dwunastej antologii „Fraktale”, będącej efektem zajęć w Stowarzyszeniu Centrum Młodzieży – „Arka” w Radomiu. Już w poniedziałek 9 marca w Filii nr 6 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu wieczór jednej z autorek almanachu – Agnieszki Złotkowskiej. Startujemy o godzinie 18.00, przy ul. Kusocińskiego 13. Gośćmi specjalnymi spotkania, które będę miał przyjemność poprowadzić, będą: Małgorzata Koksa i Kamil Koksa – poeta Grupy „Erato” z Kozienic. Kolejny wieczór literacki również w Filii MBP, tym razem nr 2, przy ul. Zientarskiego, zaplanowany jest na 20 marca o godzinie 17.00. Promocję „Fraktali” poprowadzimy wspólnie z Karoliną Tkaczyk – także arkową warsztatowiczką. Dzień później 21 marca w Światowy Dzień Poezji gościć będziemy w Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. Tam rozstrzygniemy IV Regionalny Konkurs Poetycki i poczytamy wiersze z

Wiersz: Adrian Szary. Realizacja: Jakub Hapka dla portalu "Kozirynek". Wiersz "Radom" pochodzi z tomu "CV" (2011). Wszelkie prawa zastrzeżone.   

Dziś Międzynarodowy Dzień Pisarza. Moim ulubionym pisarzem jest Bolesław Prus. Ten pozytywistyczny publicysta, nowelista i powieściopisarz. Bardzo odpowiada mi jego styl pisania i wrażliwość. Lubię jego „Antka”, „Katarynkę”, „Kamizelkę”, „Emancypantki”, a nawet „Placówkę”. Ale najbardziej pokochałem jego „Lalkę”. To zdecydowanie moja ulubiona powieść. Profesor Jerzy Bralczyk powiedział kiedyś, że każdy powinien mieć swoją jedną ulubioną książkę. Profesor ma „Pana Tadeusza”, ja - „Lalkę”. Mam w domu kilka jej wydań książkowych, jak również kilka edycji, które wyszły jako audiobooki. Na zdjęciu poniżej, z Dnia Książki w „Kochanowskim” sprzed ośmiu lat, widać kilkutomowe wydanie „Pism wybranych” Bolesława Prusa, które w dzieciństwie zdobiły moją domową biblioteczkę. fot. Małgorzata Ziewiecka, źródło: coolturalnyradom.pl Pokochałem też serialową ekranizację powieści „Lalka”, w reżyserii Ryszarda Bera. Do tego stopnia, że z licealnej wycieczki do Francji przywiozłem sobi

W ostatnim czasie ukazały się dwie antologie. Pierwszą z nich jest „Gwiazdozbiór pegaza”, zredagowany przez Magdalenę Kapuścińską. Znalazło się tu pięć moich wierszy: „Szary człowiek myśli o swojej ojczyźnie”, „Szary człowiek patrzy na swój portret autorstwa Sylwestra Zakrzewskiego”, „Szary człowiek słucha szanty”, „Szary człowiek mówi o gimnazjum” i „Szary człowiek pisze o wolności”. Moim wielkim odkryciem tej książki jest Wioleta Jaszczak. Nie przegapcie tej autorki! źródło: Poetariat Drugim almanachem są zredagowane przeze mnie „Fraktale” – efekt dwunastego roku warsztatów literackich, które prowadzę w Stowarzyszeniu Centrum Młodzieży – „Arka” w Radomiu. Tu dałem jeden swój wiersz „Kraków. Minęło”. Obie książki łączy fakt, że wydane zostały przez wydawnictwo autorskie Magdaleny Kapuścińskiej, pod patronatem m.in. „Poetariatu”, „Poezji na każdy dzień”, „Tomikova”, „Koziegorynku” czy „Recenzji Agi”. Powtarza się też część autorów: Bartosz Jasiński, Monika Magda

Swój wiersz czyta: Adrian Szary. Realizacja: Jakub Hapka dla portalu "Kozirynek". Wiersz "Notatki z filozofii" pochodzi z tomu "CV" (Radom 2011). W wierszu wykorzystano tytuły książek i artykułów Prof. Leszka Kołakowskiego. Wszelkie prawa zastrzeżone.