Szarówki

Powoli ruszają prace nad moją kolejną piętnastą już autorską książką. Tym razem będzie to ósmy tom poezji. Planuje go wydać w autorskim wydawnictwie Magdaleny Kapuścińskiej „Poetariat”, pod patronatem portalu „Poezja na każdy dzień”, prowadzonego przez Monikę Magdę Krajewską. Wymyśliłem sobie, że będzie to tom dwujęzyczny: polsko – angielski. Nad tłumaczeniami osiemnastu moich najnowszych wierszy, które powstały od stycznia 2017 roku do stycznia 2019 pracuje już moja koleżanka anglistka z VI LO im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, Agnieszka Złotkowska, która także sama jest poetką. Okładkę zleciłem również „Kochanowszczance”, uczennicy Zuzi Wójtowicz. To jeden z tekstów, który znajdzie się w przygotowywanym zbiorze, zatytułowanym „Kontenans”. Wiersz „Alergia”, który zarejestrowany został przez Elwirę Kozłowską na audiobooku „Kolorowy” - po raz pierwszy opublikowany w antologii „Lustro”. Na blogu znajdziecie go w języku polskim, a dziś jego wersja angielska: Na zdjęciu z Agnies

Trwają koncerty i licytacje  w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku, włączam się w tę akcję, przekazując na nią swoje książki. Na licytację w VI LO im. Jana Kochanowskiego w Radomiu przekazałem moją ostatnią powieść o przygodach Majki.  Dorzuciłem do niej również mój audiobook z bajkami „Kolorowy”. Całość wylicytowana została za ponad 100 złotych. Włączyłem się również w Guzowiankowy Konkurs WOŚPowy, przekazując na ten cel nową „Majkę”, audiobook „Kolorowy”,  mój ostatni tomik „Dekontaminacja” oraz antologię z warsztatów literackich „Oko” i towarzyszący jej audiobook „Ucho”. Szczegóły Guzowiankowego konkursu na facebooku zespołu. Z „Guzowiankami” także napisaliśmy piosenkę, zachęcającą do pomagania innym. Utwór krąży po Internecie. A zatem gramy!

W 2019 roku zaczynam jedenasty już rok warsztatów literackich, które prowadzę w Stowarzyszeniu Centrum Młodzieży – „Arka” w Radomiu. Za nami dziesięć antologii, audiobook i e-book oraz XXI edycji Regionalnego Konkursu Literackiego. Liczne spotkania z twórcami kultury i niezliczona ilość wieczorów poetyckich. Wkrótce zaczniemy prace nad kolejną, wspólną książką. Nadajemy też nazwę naszej, poetyckiej grupie. Wśród propozycji pojawiła się nazwa „Tygiel”. Styczniowe warsztaty literackie zaplanowaliśmy na 9 i 23 stycznia o godzinie 16.30 w siedzibie Centrum Wolontariatu Międzynarodowego, przy ul. Kelles – Krauza 19. Jednym z warsztatowych ćwiczeń jest pisanie wiersza, w którym pojawiają się wyrazy na tę samą literę, na przykład „t”: fot. Lena Jasek Na literę t Ty  to tułów tipsy i tapeta Tylko tyle Ten mój krótki tekst – ćwiczenie warsztatowe, nawiązuje do cyklu wierszy z antologii „Oko”, zatytułowanych „Na literę h” i „Na literę k”. Oba utwory dostępne

Nowy wiersz na nowy rok. Im jestem starszy - piszę coraz mniej, coraz krócej i coraz dobitniej. Ale to chyba dobrze. Ostatni swój wiersz napisałem z myślą o mojej żonie. Oto on: *** moja żona płacze nad martwym kamieniem nagrobnym pod którym spoczywa wciąż żywy w pamięci tata moja żona wzrusza się nad zieloną gałęzią drzewa pod którym pochowaliśmy naszego psa moja dobra wrażliwa żona pozwala mi czasem pisać o tym wiersze Żona pojawia się w wielu moich wierszach. Począwszy od tulipanowego cyklu w tomie „CV”, przez wiersz „Ewa” w „Abecedarium”,   „Magdalena” w „Heurezie” aż po „Lenę 7.07.14” z tomu „Horoskopy” i „Lenę” z „Dekontaminacji”. PS Moja żona jest też autorką zdjęcia, które zamieszczam obok wiersza. Bardzo je lubię. Powstało dziesięć lat temu podczas naszej podróży do Lanckorony. Piękne czasy!

No i mamy nowy rok 2019. Zawsze w tym dniu ogarnia mnie refleksja nad przemijaniem, nad tymi, których już nie ma i którzy nie weszli wraz z nami w ten nowy rok. Jakby zostali zamknięci w poprzednich… W tym roku w sposób szczególny myślę o nienarodzonych dzieciach i tych, które odeszły. To z myślą o nich i ich rodzicach napisałem jeden z moich najnowszych wierszy. Zamieszczam go właśnie dziś, kiedy kościół katolicki obchodzi Święto Bożej Rodzicielki. fot. Piotr Skrzypczak X Zaduszki Bluesowe w "Avalon Studio" ***                                Serce mojej córeczki przestało bić dzisiaj w nocy córeczki która nie była moja córeczki która nie umarła córeczki która nawet nie żyła dzisiaj w nocy przestało bić moje serce Dwa lata temu zamieściłem na tym blogu wiersz o podobnej tematyce. To utwór „Voyage”, który kończy mój tomik „Dekontaminacja” z 2017 roku. Opublikowany dzisiaj wiersz pewnie znajdzie się w moim nowym tomiku, którego