W Radomiu od lat funkcjonuje i funkcjonowało wiele grup literackich. Słyszałem o grupie „Brzoza” pana Zbigniewa Zielińskiego. Cenię Grupę Literacką - „Łuczywo” pana Adolfa Krzemińskiego, Koło Poezji Nie-Odkrytej „Szuflada”, prowadzone przez panią Walentynę Pawelec i panią Wiesławę Didyk. Ja sam powołałem do życia Grupę Literacką „Tygiel” i opiekuję się Grupą Poetycką „Erato” z Kozienic. Tych grup jest oczywiście znacznie więcej. Ale dziś chciałbym wspomnieć o Grupie „Eliksir”, prowadzonej przez pana Andrzeja Mędrzyckiego, panią Izabellę Mosańską, a obecnie przez panią Zofię Falkiewicz. Właśnie ukazał się kolejny almanach grupy, do którego miałem przyjemność napisać kilka słów wstępu obok pani Ewy Formelli, pana Mariusza Pyrki i pana Marcina Kępy. Oto, co napisałem.
Non omnis moriar
Wszystko przeminie. Życie, zdrowie, uroda, pieniądze, sława, przyjaźń i miłość... Nie da się zatrzymać czasu. Jedyną metodą utrwalenia chwili jest uprawianie sztuki. Muzyka, film, fotografia, obraz, literatura pomagają uchwycić moment już na zawsze. Poezja ma w tym zakresie jedne z największych możliwości. Pozwala zapisać emocje, obraz, rozmowę, smak, dotyk i zapach najważniejszych momentów naszego życia. To swoisty eliksir na pamięć. Na mapie kulturalnej Radomia wśród wielu grup literackich, od dwunastu lat, silnie zaznacza się grupa poetycka „Eliksir”. Dla skupionych wokół niej twórców poezja była i jest największą, życiową pasją. Każda pasja pozwala nam, choć na chwilę, oderwać się od permanentnie powracającej myśli Koheleta: vanitas vanitatum et omnia vanitas. Sprawia, że wierzymy w horacjańskie non omnis moriar i kieruje nasze myśli ku wartościom uniwersalnym, ponadczasowym. Sięgnijmy więc do almanachu „Aromaty poezji” grupy poetyckiej „Eliksir”. Wejdźmy w ten mały, intymny świat każdego z autorów. Przeczytajmy o istotnych dla niego sprawach, które są przecież ważne także dla nas. Czerpmy z tej wspólnoty doświadczeń i choć na chwilę zatrzymajmy chwilę. To jedyny eliksir na przemijający czas.
Adrian Szary
Serdecznie polecam tę publikację. Znajdziecie w niej wiersze: pana Jerzego Bąka, pani Haliny Brzuszkiewicz – Hnatów, pani Grażyny Cieślik, pani Wesławy Didyk, pani Zofii Falkiewicz, pana Janusza Górkiewicza, pani Grażyny Górnik, śp pana Józefa Kazimierczaka, pani Anny Łęckiej, pani Marianny Majkusiak, pana Tadeusza Sałka, pani Majki Sotowicz, pani Niny Ślifirczyk i pani Teodory Grażyny Ziętek. Całość zamyka bogate kalendarium „Eliksiru”.
Ja ze swoją grupą „Tygiel” przedświątecznie widzę się zdalnie w środę 16.12 o godzinie 18.00, a z grupą „Erato” już 12.12 o godzinie 9.00 również online. Dobrze, że mamy swoje grupy. Aby tworzyć. Aby się wspierać. Aby żyć.