Właśnie
dotarł do mnie „Rocznik satyryczny”, wydany przez Magdalenę Kapuścińską i „Poetariat”. Znalazły
się tam cztery moje pogodniejsze teksty: „Zdalnie bez „z”. Satyra na czas
kwarantanny”, „Limeryk farmaceutyczny (prawie autentyczny)”, „Szary człowiek układa
fraszkę o kozie” i odgrzebana po trzynastu latach „Stokrotka”, z mojego
pierwszego tomiku. A oprócz mnie, wielu wspaniałych autorów i wiele wspaniałych
tekstów.
To
już kolejna antologia „Poetariatu”, w której wziąłem udział. Jak dotąd, były to:
„Poezja po zmierzchu”, „Poezja na każdy dzień”, „Strefa ciszy”, „Gwiazdozbiór
pegaza” i „Poetariat dzieciom”. Wspólnie zrobiliśmy też dwa almanachy: „Tygiel”
i „Fraktale”. U Magdaleny ukazał się także mój tomik „Kontenans” i zapewne - w
przyszłym roku - ukaże się kolejny.
![]() |
źródło: Poetariat |
Serdecznie
polecam Wam wydawnictwo autorskie Magdaleny Kapuścińskiej, stronę „Poetariatu”
na facebooku oraz prowadzone przez Monikę Magdę Krajewską strony: „Poezja na
każdy dzień” i „Tomikovo”. Dzięki Monice i Magdalenie poznałem wielu
wspaniałych autorów.
„Rocznik
satyryczny” ukazał się pod patronatem portalu „Kozirynek”, prowadzonego przez
mojego serdecznego kolegę Jakuba Hapkę. Zachęcam również do odwiedzania tego
portalu. We wtorki znajdziecie tam mój stały cykl „Szare eminencje”, w którym
prezentuję sylwetki, głównie młodych, debiutujących autorów, w środę – „Krupnik
i szarynki, czyli bajkowe wieczorynki”, gdzie z radomskim bajkopisarzem
Wojtkiem Krupą publikujemy nasze bajki, a w niedzielę na „Kozimrynku” - moje wiersze dla dorosłych. Serdecznie polecam!