Po raz pierwszy bliżej zainteresowałem się
życiem i twórczością Leszka Kołakowskiego przy okazji jubileuszu 95-lecia II
Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Radomiu, w którego obchodach
w 2006 roku uczestniczyłem jako absolwent tej szkoły. Wtedy dowiedziałem się,
że wśród grona najwybitniejszych byłych uczniów tej placówki znajduje się
profesor Leszek Kołakowski. Niestety, pomimo zaproszenia wystosowanego przez
dyrekcję i grono pedagogiczne II LO nie udało się wówczas przybyć profesorowi
do Radomia. Przysłał za to bardzo miły, przyjacielski i wzruszający list,
będący wspomnieniem lat szkolnych.
Profesor
Kołakowski przyjechał do Radomia rok później, z okazji 80-lecia swoich urodzin.
Rozpoczynałem wówczas studia doktoranckie w Instytucie Filologii Polskiej na
Uniwersytecie Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie i obowiązki nie pozwoliły
mi uczestniczyć w tej uroczystości. Nie przypuszczałem jeszcze wtedy, że moją
pracę doktorską zdecyduję się poświęcić literackiej twórczości Leszka
Kołakowskiego. Miałem zupełnie inne plany naukowe i muszę przyznać, że nie
wiedziałem nic o tej pozafilozoficznej dziedzinie prac wybitnego radomianina.
Na trop bajek autorstwa Leszka Kołakowskiego skierowała mnie dopiero moja żona, która oglądając wystawę prac dyplomowych absolwentów Zespołu Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu, gdzie notabene kiedyś pracowałem jako polonista, trafiła na ilustracje do „13 bajek z Królestwa Lailonii”. Było to kilka miesięcy po I Radomskim Festiwalu Filozofii – „Okna” organizowanym przez Resursę Obywatelską ze specjalnym udziałem córki profesora – Agnieszki Kołakowskiej, podczas którego prowadziłem dla młodzieży warsztaty literackie.
Na trop bajek autorstwa Leszka Kołakowskiego skierowała mnie dopiero moja żona, która oglądając wystawę prac dyplomowych absolwentów Zespołu Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu, gdzie notabene kiedyś pracowałem jako polonista, trafiła na ilustracje do „13 bajek z Królestwa Lailonii”. Było to kilka miesięcy po I Radomskim Festiwalu Filozofii – „Okna” organizowanym przez Resursę Obywatelską ze specjalnym udziałem córki profesora – Agnieszki Kołakowskiej, podczas którego prowadziłem dla młodzieży warsztaty literackie.
W
tym okresie pracowałem jako nauczyciel bibliotekarz Zespołu Szkół
Ogólnokształcących nr 4 im. Polskich Olimpijczyków w Radomiu. Placówka
uczestniczyła w projekcie poświęconym profesorowi
Leszkowi Kołakowskiemu, dlatego bez trudu znalazłem w zasobach bibliotecznych
takie jego książki jak: „Mini wykłady o maxi sprawach”, „O co nas pytają wielcy
filozofowie” i owe „13 bajek z Królestwa Lailonii”. Zacząłem bliżej zajmować
się życiem i twórczością Leszka Kołakowskiego, zwłaszcza tą mniej znaną,
literacką. Z dużym zainteresowaniem sięgnąłem po „Klucz niebieski”, „Rozmowy z
diabłem”, „Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?”, czy „Debatę filozoficzną
Królika z Dudkiem o Sprawiedliwości”. Efektem lektury wspomnianych dzieł
filozofa była decyzja o podjęciu w pracy doktorskiej rozważań nad twórczością
literacką Leszka Kołakowskiego.
Dnia
17 lipca 2009 roku około południa zadzwonił do mnie kolega z wiadomością, że
zmarł profesor Leszek Kołakowski. Początkowo nie mogłem uwierzyć. Szybko
włączyłem telewizor i kiedy informacja ta potwierdziła się, dotarło do mnie, że
straciłem szansę na choćby korespondencyjny kontakt z profesorem, na który
gdzieś w duchu liczyłem. W przygotowania II
Radomskiego Festiwalu Filozofii – „Okna” im. Leszka Kołakowskiego włączyłem się
już znacznie aktywniej, a przede wszystkim bardziej świadomie. Drugiego dnia
wygłosiłem w Resursie Obywatelskiej wykład na temat świata wartości w bajkach
Leszka Kołakowskiego. Udało mi się też porozmawiać z obecną na festiwalu córką
profesora – Agnieszką Kołakowską, która podpisała mi książki swojego ojca. Od tego czasu badam
życie i twórczość tego wybitnego myśliciela, co zaowocowało wieloma naukowymi artykułami.
W pierwszą rocznicę
śmierci filozofa, w 2010 roku, napisałem krótki wiersz dedykowany pamięci
Leszka Kołakowskiego, pt.: „Notatki z filozofii”, złożony z tytułów jego książek i artykułów. Tekst ten znalazł się w „Miesięczniku Prowincjonalnym”, a następnie w
mojej drugiej książce poetyckiej „CV” i prezentowany był podczas imprezy
„Filozoficzny stand – up”, w ramach III Radomskiego Festiwalu Filozofii –
„Okna” 2011 oraz w 2012 roku podczas otwarcia wystawy Honorowi Obywatele Miasta
Radomia – Profesor Leszek Kołakowski, w moim obecnym miejscu pracy, czyli
Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 6 im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. W 2013
roku uczniowie tej szkoły, zrzeszeni pod szyldem „Szary Project”, skomponowali
muzykę do tego utworu. Premiera piosenki odbyła się podczas jednego z wieczorów
literackich w radomskiej „Łaźni”.
Wspominam postać Leszka
Kołakowskiego na trzy dni przed czwartą rocznicą jego śmierci. Swój wpis kończę
cytatem, zamykającym przywoływane „Notatki z filozofii”:
(...)
na grobie
kwitnie kwiat
nasturcji
Kapłan i Błazen
został wśród
znajomych
otóż i cała
metafizyka
kompletna krótka
innej nie będzie...