Marzec zaczął się owocnie. W wydawnictwie "MaMiKo" ukazała się moja kolejna, trzynasta już książka poetycka, zatytułowana "Owoce". Jest to owoc mojej literackiej pracy w latach 1997-2025. Trochę staroci, trochę nowości.
Rzecz dotyczy ważnych dla mnie kobiet, nieżyjącej już babci Basi, mamy Gosi, żony Magdaleny, poetki Agnieszki Złotkowskiej i Paulinki, której obraz zainspirował mnie do tytułowego wiersza, a która wykonała piękną okładkę i grafiki. To także rzecz o mężczyznach: tacie Teodorze, poecie Erneście Bryllu i muzyku Rafale Błędowskim.
![]() |
Fot. Magdalena Kania - Szary |
Zabieram też czytelników w kilka podróży. Przede wszystkim po Radomiu, ale także do Lublina, Iwonicza, Zakopanego, Kościeliska, a nawet do Paryża i Wiednia. Książka składa się z trzydziestu wierszy. To moja dwudziesta trzecia książka indywidualna. Razem z siedemnastoma, zredagowanymi przeze mnie, antologiami to czterdzieste moje wydawnictwo książkowe. Należy do nich doliczyć jeszcze siedem audiobooków i kilka pomniejszych publikacji, w których maczałem swoje paluchy.
Promocja książki wiosną, a ja już dziś na ręce pani Apolonii Maliszewskiej dziękuję wydawnictwu "MaMiKo", jak również Paulince Krajewskiej za grafiki i okładkę, a mojej żonie Madzi za inspirację, wsparcie, cierpliwość i piękne zdjęcie książki. "Owoce" do nabycia na stronie wydawnictwa i w dobrych księgarniach, w całej Polsce. Częstujcie się. Smacznego.