Już niebawem ukaże się kolejna książka Anny Tlałki, zatytułowana „Obejmowanie”, na której okładkę miałem przyjemność napisać blurb. Oto on:
Można objąć dowództwo. Można objąć kogoś silnym ramieniem. Można objąć kogoś spojrzeniem. Czasem myślami. Wspólną nazwą. Amnestią. Niekiedy duże przestrzenie obejmuje pożar lub powódź. Można brać kogoś w objęcia. Nie wypuszczać kogoś z objęć. Pójść w czyjeś objęcia. Trzymać kogoś w objęciach.
I można wreszcie sięgnąć po książkę poetycką Anny Tlałki - „Obejmowanie”. Tomik obejmujący kilkadziesiąt wierszy i kilkanaście tematów. Objętych wspólną nazwą. Może wywołać powódź łez wzruszenia lub pożar krwi. Zwróćcie uwagę na liryzm tych tekstów. I nie przegapcie genialnych Drabbli wspomnieniowych! Obejmijcie tę książkę nie tylko wzrokiem, ale serdecznym ramieniem, a przede wszystkim sercem. I nie wypuszczajcie jej z objęć!
Adrian Szary