W tym tygodniu obchodziliśmy Dzień Dziecka. Z tej okazji w wydawnictwie "Poetariat" ukazała się książeczka "Wierszyki uśmiechem plecione". Znalazły się w niej moje dwa wierszyki: "Refleksja ekologiczna" i "Dzień Języka Ojczystego" pięknie zilustrowane kolejno przez: Weronisie Kaczmarczyk, lat 6 i Hanię Kiliańską, lat 6.
Ponadto w publikacji znalazły się wierszyki moich przyjaciół: Olgi Lewickiej "Na łące", z rysunkiem Hani Jurczak, lat 7 i "Zabawa z liskiem", z ilustracją Patrysi Szporek, lat 9, a także Wojciecha Krupy: "Zarazki, z rysunkiem Lenki Strzeleckiej, lat 10 i "Dzieci ratują las", z ilustracją Frania Kowalskiego, lat 8. Nie zabrakło także tekstów moich warsztatowiczów z "Tygla": Eweliny Duchnik i Elżbiety Kęsiak oraz z "Erato" - Jeleny Jasek.
![]() |
źródło: "Poetariat" |
W "Wierszykach uśmiechem plecionych" znajdziecie także twórczość: Anny Czartoszewskiej, Ewy Kaczmarczyk, Urszuli Lewartowicz, Urszuli Krajewskiej – Szeligowskiej, Anny Tlałki, Andrzeja Wróblewskiego, Magdaleny Kapuścińskiej oraz Bogusławy Chwierut, Krystyny Grys, Elżbiety Jach, Beaty Małgorzaty Moniuszko, Jolanty Reggel, Aleksandry Krysiak – Sozańskiej i Agnieszki Stępniewskiej, z pięknymi, dziecięcymi ilustracjami. Część ilustracji, autorstwa dzieci moich przyjaciół obecnych w tej książeczce, zaprezentuję wkrótce na moim literackim blogu. Dodatkową atrakcją, przy okazji tego wydawnictwa, stały się piękne interpretacje wierszyków, nagrane przez Cezarego Papaja. Dziękuję Magdalenie Kapuścińskiej za zaproszenie mnie do udziału w tym cudownym projekcie.
I na koniec tego wpisu, pozostając przy święcie Dnia Dziecka, zdradzę Wam, że już jutro, w ramach naszego cyklu "Krupnik i szarynki, czyli bajkowe wieczorynki", prowadzonym z Wojciechem Krupą, na portalu "Kozirynek.online" znajdzie się odgrzebany przeze mnie akrostych, poświęcony dziecku, który nie wszedł do debiutanckiego tomiku "Wianek z myśli", z 2007 roku - obok podobnych w konwencji tekstów: "Matka", "Ojciec", "Babcia" i "Dziadek". W tym roku postanowiłem go przypomnieć. Zamieszczam więc również na tym blogu. Oto on:
Szarynka o Dziecku
Dzieciństwo szybko mija,
Zabawa prędko kończy się
I wina to niczyja,
Ech, wzdychasz dzieci
Chciałbym mieć.
Kochaj dzieci,
Odmładzaj się, bo wiesz...
Adrian Szary
Wierszyk należy do lubianych przeze mnie tekstów łańcuszkowych, które da się niejako "zapętlić". A życia, cóż, zapętlić się nie da. Ma ono budowę linearną, ale możemy zachować w sobie pewien element dziecięcości. I tego właśnie wszystkim nam życzę.