W tym tygodniu imieniny świętować będą Pauliny. Z tej okazji zamieszczam na tym moim literackim blogu okolicznościowy wierszyk, nawiązujący do bohaterek opowiadań Brunona Schulza – Poldy i Pauliny właśnie.
![]() |
Rys. Olga Stodulska |
Polda i Paulina
Polda i Paulina pracują przy manekinach.
Manekiny milczą. Milczenie jest najwyższą
formą przyjaźni. Przyjaźń chyba istnieje.
Istnieć to znaczy żyć. Żyć to kręcić się
w kołowrotku. Kołowrotki obracają Polda
i Paulina. Paulina sprawniej snuje nici.
Nici z wyjazdu. Nici przecięte. Przecinają
je Parki Losu. Los jest nieodwracalny.
Odwróć się prosi Paulinę Polda. Polda
i Paulina pracują przy manekinach.
Manekiny milczą. Milczenie jest najwyższą
formą przyjaźni. Przyjaźń chyba istnieje.
Istnieć to znaczy żyć. Żyć to kręcić się
w kołowrotku. Kołowrotki obracają Polda
i Paulina. Paulina sprawniej snuje nici.
Nici z wyjazdu. Nici przecięte. Przecinają
je Parki Losu. Los jest nieodwracalny.
Odwróć się prosi Paulinę Polda. Polda
i Paulina pracują przy manekinach.
Manekiny milczą. Milczenie jest najwyższą
formą przyjaźni. Przyjaźń chyba istnieje.
Istnieć to znaczy żyć. Żyć to kręcić się
w kołowrotku. Kołowrotki obracają Polda
i Paulina. Paulina sprawniej snuje nici.
Nici z wyjazdu. Nici przecięte. Przecinają
je Parki Losu. Los jest nieodwracalny.
Odwróć się prosi Paulinę Polda. Polda
i Paulina pracują przy manekinach.
Adrian Szary
Tekst ma budowę łańcuszkową i obraca się niczym... kołowrotek. Wszystkim Paulinom składam już dziś najserdeczniejsze życzenia imieninowe: zdrowia, radości i miłości. Niech się spełnią. Amen.