W dniach 18 – 19 listopada 2017 roku odbyły się XXXVII
Ogólnopolskie Spotkania z Piosenką Żeglarską „RAFA”, organizowane przez Dom
Kultury „Idalin”, we współpracy z Urzędem Miejskim i Radomską Orkiestrą Kameralną.
Imprezę rozpoczęły
przesłuchania konkursowe w DK „Idalin”. Jury w składzie: Magdalena Bieńkowska –
wieloletni dyrektor festiwalu, Grzegorz Molenda – dyrektor DK „Idalin”, Iwona
Skwarek - wokalistka oraz Katarzyna Bochyńska – Wojdył – nauczycielka wokalu i
sopranistka przyznało następujące nagrody. W kategorii dziecięcej III miejsce ex aequo: Amelia Kiełbasa i Julia Fiedorow. Nagrody za miejsce I oraz II nie przyznano. W kategoria powyżej 18 lat: II miejsce zajął Zespół „Outsiders”, a III miejsce: Robert Krzyżanowski. Nagrody za miejsce I nie
przyznano. Nagrodę Specjalną za
autorskie utwory otrzymał Paweł Kresiński.
Pierwszy dzień zakończył się koncertem
zeszłorocznych laureatów „Rafy” grupy „The Tamblers”, a także Marka
Szurawskiego z grupy „Stare dzwony”, oraz zespołu „Poszedłem na dziób”.
Występom towarzyszyła wystawa przywieziona przez Marka Szurawskiego z rysunkami
Stana Hugilla – ostatniego szantymena, zatytułowana „Rwij ten fał”. Następnie
impreza przeniosła się do festiwalowej tawerny Restauracji „Teatralna”, gdzie
przy kuflu piwa śpiewano szanty do późnych godzin nocnych. W ramach „Open
stage” wystąpili również członkowie grupy „Kliper”, w której śpiewa dyrektor
artystyczny festiwalu „Rafa” - Rafał Błędowski.
![]() |
źródło: DK Idalin |
Drugiego dnia w Sali Koncertowej Radomskiej Orkiestry Kameralnej odbył się Koncert Galowy, podczas którego wystąpili laureaci tegorocznej „Rafy” oraz zespoły „Zejman i Garkumpel” oraz „Mechanicy szanty”. Podczas koncertu finałowego nagrody wręczyli Grzegorz Molenda – dyrektor DK „Idalin” i Sebastian Równy – dyrektor Wydziału Kultury UM w Radomiu. Na koniec Rafał Błędowski – dyrektor artystyczny zaprosił do wspólnego śpiewania wszystkie gwiazdy wieczoru i publiczność.
Tegoroczną edycję miałem przyjemność
prowadzić, jako kapitan Grey, z żoną Rafała – Moniką Błędowską. To był fajnie
spędzony weekend. Świetne rozmowy, ze świetnymi ludźmi w garderobach, dużo
dobrej muzyki i zabawy.
Choć podobały mi się wszystkie
zespoły, chyba największe wrażenie zrobiła na mnie grupa „Poszedłem na dziób” i
ich piosenka „Takie rzeczy się tutaj zdarzają…”, z której zapożyczyłem tytuł
tego wpisu. To prawda, takie rzeczy się tutaj zdarzają… Tutaj, czyli w Radomiu,
który choć nie ma dostępu do morza, od ponad 30 lat jest na fali, dzięki
„Rafie”. A zatem do zobaczenia za rok!