Wczoraj, to jest 2
kwietnia, był Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. W związku z tym dziś na
moim blogu zamieszczam fragment artykułu, złożonego do naukowego pisma,
poświęconego literaturze dziecięcej – „Guliwer”, z którym od kilku lat
współpracuję, na temat mniej znanej bajki Leszka Kołakowskiego – „Ośmiornica”.
Książki
z dziećmi pisane
W
tym roku mija dziewięćdziesiąta rocznica urodzin Leszka Kołakowskiego. Ten
wybitny filozof urodził się 23 października 1927 roku w Radomiu. Rodzinne
miasto pamięta o swoim Honorowym Obywatelu. Ośrodek Kultury i Sztuki „Resursa
Obywatelska”, organizuje od kilku lat Radomski Festiwal Filozofii „Okna” im.
Prof. Leszka Kołakowskiego. W centrum miasta stanęła ławeczka wielkiego
myśliciela.
Dzięki
staraniom „Resursy” i Radomskiego Towarzystwa Naukowego, w 2015 roku, wydana
została nieznana dotąd bajka Leszka Kołakowskiego, zatytułowana „Ośmiornica”.
Tekst utworu, pochodzący najprawdopodobniej z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku,
odnalazła rodzina autora, żona Tamara i córka Agnieszka. Rękopis był
niedokończony i miejscami nieczytelny. Dlatego ogłoszono konkurs literacki dla
uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na zakończenie bajki i najtrafniejszy
dobór brakujących słów oraz plastyczny na zilustrowanie tekstu. Nagrodą w obu
kategoriach było wydanie książki ze zwycięskim zakończeniem, opatrzonej
zwycięskimi ilustracjami.
W pierwszej kategorii
zwyciężyła Paulina Krajewska, której nazwisko, jako autorki, widnieje przy
nazwisku Leszka Kołakowskiego na okładce bajki. Paulina jest uczennicą Zespołu
Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu. Jej opiekunką jest moja żona,
polonistka "Plastyka" Magdalena Kania - Szary. W drugiej kategorii nagrodzone zostały:
Katarzyna Krzyszkowska i Aleksandra Kwiatkowska z I Społecznej Szkoły
Podstawowej w Radomiu oraz Oliwia Niesieł z PSP nr 18 w Radomiu, Anna Wyciszkiewicz
i Pola Skrzek z PSP nr 3 w Radomiu. Ich prace znalazły się zarówno na okładce,
jak i wewnątrz książki.
Akcja
bajki rozgrywa się w przestrzeni onirycznej. Głównemu bohaterowi Jackowi śni
się ośmiornica. Czerń[1], przewijająca się w
tekście i jej semantyka, przywodzi na myśl konotacje, związane ze złem.
Tytułowa ośmiornica staje się również symbolem tego, co złe. Być może drugiej,
gorszej natury człowieka, ujawniającej się w sennych marzeniach.
Ośmiornica pożera ryby,
żaby i meduzy. W związku z tym każdy się jej boi, ucieka przed nią, co sprawia,
że czuje się samotna i nie ma przyjaciół. Prosi chłopca, by „wyprowadził ją ze
swojego snu” do rzeczywistości. Zabieg ten udaje się bez problemu. Bajkowa
bohaterka ląduje najpierw w akwarium, a następnie w wannie. Jacek prosi o pomoc
kolegę Łukasza, który początkowo nie może uwierzyć w całą historię. Na tym
rękopis Leszka Kołakowskiego się urywa.
Zakończenie Pauliny
Krajewskiej opowiada o tym, jak Jacek przyprowadza ośmiornicę do szkoły.
Okazuje się, że wszyscy uczniowie przynieśli swoje ośmiornice ze snu. W efekcie
wszystkie dziewczęta i chłopcy zostają przez te żarłoczne bestie pożarci i
światem zaczynają rządzić setki i tysiące czarnych ośmiornic.
Potwierdzałoby to
postawioną tezę, że ośmiornica jest w bajce Kołakowskiego symbolem
rozprzestrzeniającego się zła, które opanowuje świat, a zarazem skrywanych
przez każdego z nas tajemnic. Zresztą puszczanie przez ośmiornice farby, o
którym wielokrotnie mowa w tekście Kołakowskiego, przywodzi na myśl kolokwialny
frazeologizm, mówiący o ujawnianiu czegoś, co dotąd było ukryte.
W
„Ośmiornicy” na uwagę zasługują również krótkie wierszyki, zamieszczone zarówno
przez samego Leszka Kołakowskiego, jak i w zakończeniu bajki przez Paulinę
Krajewską. Oto przykłady:
„Ach, jak źle być ośmiornicą!
Ośmiornicy nikt nie kocha
Ośmiornice wszyscy smucą
Nawet pająk, nawet foka”(…)[2]
(Leszek Kołakowski)
„Złe jesteśmy ośmiorniczki,
Zjemy nawet i księżniczki.
Nic nas przy tym nie powstrzyma,
Ani lato, ani zima[3]”.
(Paulina Krajewska)
Gorąco
polecam tę książeczkę, zarówno mniejszym, jak i większym czytelnikom. Ta
dwuadresowość i multigatunkowość literackich utworów filozofa jest znamienną
cechą jego twórczości[4].
[1]
Więcej o znaczeniu czerni zob.
Ryszard Tokarski, Semantyka barw we
współczesnej polszczyźnie, Lublin 2004, s. 35 – 76.
[2]
Leszek Kołakowski, Paulina Krajewska, Ośmiornica,
ITE, Radom 2015, s. 8.
[3]
Tamże, s. 15.
[4]
O innych bajkach Kołakowskiego pisałem w poprzednich numerach „Guliwera”: o
„Kto z was chciałby rozweselić pechowego
nosorożca?” i „Debacie filozoficznej Królika z Dudkiem o Sprawiedliwości” nr
2/2013, s. 5-9; o „Kluczu niebieskim” i
„Rozmowach z diabłem” nr 3/ 2012, s. 27-34 oraz o „13 bajkach z Królestwa
Lailonii” nr 1/2010, s. 42 – 46.