Zdarza się, że moje wiersze stają się piosenkami. Bywa też czasem tak, że piszę teksty piosenek na zamówienie. Jeszcze w okresie szkoły podstawowej pisałem utwory kolegom z osiedlowych grup hip – hopowych, rapowych i do własnego zespołu, w który się wówczas bawiłem, ze znanym dziś Łukaszem Jakóbiakiem. Ale była to raczej zabawa, choć kilka z naszych piosenek znalazło się wtedy na antenie radomskiego radia. Prawdziwa przygoda, z tak zwaną poezją śpiewaną, zaczęła się w liceum, za sprawą Michaliny Malczewskiej i Krzysztofa Pszczoły, którzy komponowali muzykę do moich wierszy. Jeździliśmy na konkursy, zdobywaliśmy nagrody. Jeden z naszych, wspólnych utworów znalazł się później na solowej płycie Miśki, a do historii przeszedł, napisany przez nas hymn II LO im. Marii Konopnickiej w Radomiu, której jesteśmy absolwentami. Czasy studenckie to bardzo owocna współpraca z Jakubem Kwintalem, zakończona płytą z naszymi piosenkami, nagraną w studiu radomskiego „Radia Plus”, zatytułowana „Kiedy ...