Nie wiem, czy macie tak czasem, że nie możecie sobie czegoś przypomnieć? Mnie się czasami to zdarza. Ktoś na przykład pyta: - Majeczko, pamiętasz jak byliśmy w teatrze na sztuce „Baśń o dzielnym Radomirze”? I w pierwszej chwili nie mogę sobie przypomnieć, a za chwilę rzeczywiście przypomina mi się nie tylko fakt, że byłam na spektaklu, ale nawet kiedy byłam, z kim byłam, jaka była treść i scenografia sztuki. Albo pyta mnie ktoś: Majka, pamiętasz ciocię Asię? I zastanawiam się, jaką znowu ciocię Asię? Doprawdy mam tyle cioć i wujków, że o niektórych mama mi nawet nie opowiada. Ale potem widzę ciocię Asię i zaraz przypomina mi si...