Wczoraj w Radomskim Klubie Środowisk Twórczych i Galerii -"Łaźnia" odbył się wieczór literacki Zofii Falkiewicz, promujący jej najnowszy tomik "Poetyckie ABECadło". Miałem przyjemność napisać wstęp do tej książki. Dziś zamieszczam go na moim literackim blogu.
![]() | |
źródło: www.laznia-radom.pl |
Nie wiem, co to poezja
Jest taki wiersz z Radomiem w tle, który lubię szczególnie. To utwór Władysława Broniewskiego "Robotnik z Radomia". Tekst zaczyna się zwrotką:
"Nie wiem, co to poezja,
nie wiem, po co i na co,
wiem, że czasami ludzie
czytają wiersze i płaczą".
Im dłużej zajmuję się poezją, tym bardziej nie wiem, co to poezja. Nie wiem po co i na co. Ale wiem, że czasami ludzie piszą poezję. Czasem czytają. I płaczą.
Wspaniały poeta, który znał osobiście Władysława Broniewskiego - pan Ernest Bryll w rozmowie ze mną powiedział kiedyś, że "poezjowanie" to choroba, która go dotknęła. To piękna metafora. Ta choroba dotknęła wielu z nas. Chociaż nie wszystkich, bo chyba nie jest chorobą zakaźną. Trudno nauczyć pisania poezji i wrażliwości na poezję innych. Albo się ma ten dar albo nie.
Zofia Falkiewicz - radomska poetka posiada ten dar od lat. I oto mamy w rękach jej najnowszy tomik. W tych niepewnych czasach. Pandemii. Wojny. Kryzysu wszelkich wartości. To antidotum. Na wszelkie choroby.
Z tej jednej choroby się nie leczymy. Z wrażliwości na słowo. Sięgnijmy do tej książki, poczytajmy, wzruszmy się... Może coś się w nas zmieni. Odrodzi.
Broniewski bowiem kończy swój wiersz:
"Nie wiem, co to poezja,
jest w niej coś z laski Mojżesza:
strumień dobędzie ze skały,
umie zabijać i wskrzeszać".
Adrian Szary
PS Więcej o tomiku Zosi Falkiewicz "Poetyckie ABECadło, który serdecznie polecam, mówię w rozmowie z redaktor Elżbietą Warchoł z "Radia Plus Radom". Materiał do odsłuchania na stronie radia tutaj. Znajdziecie tam również rozmowę z autorką Zofią Falkiewicz.