Przejdź do głównej zawartości

obSZARY 25

Ognista Rosita z "Cafe Luna", wzruszająca i wrażliwa Ela z "Tęsknię za domem", urocza ciocia Hurlecka z "Ferdydurke". Pięknie recytująca Leśmiana w "Kwadransie do matury", przygotowanym przez Muzeum Witolda Gombrowicza. W lutym, w moim cyklu "obSZARY kultury", dla portalu "Kozirynek.online", rozmawiałem ze wspaniałą aktorką Natalią Samojlik, o życiu, teatrze, Walentynkach i... pączkach.

 

Rys. Ola Zasada - Sójka "Personalnie".

Wolę mówić ze sceny – z aktorką Natalią Samojlik rozmawia Adrian Szary

Natalko, skąd pomysł na aktorstwo?

To chyba nie był „pomysł”… od najmłodszych lat kochałam wszelakiego rodzaju opowieści, historie. Uwielbiałam czytać, a następnie wcielać się w postacie z książek i przeżywać ich emocje. Dlatego, jak tylko dowiedziałam się, że istnieje coś takiego, jak aktorstwo, od razu wiedziałam, że będę szczęśliwa wykonując ten zawód.

A polonistyka?

Wybór studiów polonistycznych jest z jednej strony bardzo powiązany z odpowiedzią na pytanie pierwsze, a z drugiej, to u mnie rodzinne. Mama i ciocia są polonistkami. Wychowałam się w domu pełnym książek, tata czytał mi od najmłodszych lat. Kiedy skończyłam studia aktorskie, czułam „niedosyt literaturoznawczy” i dlatego wybrałam się na polonistykę.

 Nie chciałaś nigdy być nauczycielką?

Zdecydowanie, absolutnie nie. Mama jest nauczycielką i wiem, jaka to trudna praca. Ja ją podziwiam… Miałam w swoim życiu epizod, kiedy to pracowałam na Uniwersytecie Radomskim, wykładając „historię teatru”. Było całkiem przyjemnie, ale wolę jednak mówić ze sceny.

Gdy recytujesz „Dziewczynę” Leśmiana mam łzy w oczach. Powiedzmy coś o Twoim udziale w filmach „Kwadrans do matury”, przygotowanych przez Muzeum Witolda Gombrowicza.

Bardzo się ucieszyłam, kiedy Muzeum Gombrowicza zaproponowało mi udział w tym projekcie. Uwielbiam poezje Leśmiana i Szymborskiej, a to właśnie dzieła tych poetów przyszło mi wykonywać. Uważam, że jest to świetny projekt dla młodzieży. Profesor Anna Spólna bardzo ciekawie opowiada o tych autorach, a Robert Utkowski dodaje od siebie ciekawostki z ich życia przystępnym i młodzieżowym językiem. Dlatego miło mi było znaleźć się w ich towarzystwie. Miałam dużo „radochy” z wymyślania miejsc i przestrzeni, gdzie dany wiersz powinien być wykonany oraz z samego wykonania.

Rola teatralna, którą wspominasz…

Wspominam chyba każdą moją rolę teatralną. Każdą lubię, każda postać, którą tworzę ma coś ze mnie. Lubię Siostrę Foster z „Okna na parlament”, bo jest zarówno zimna, przerażająca, jak i pełna namiętności. Lubię Elkę z „Tęsknię za domem” za jej wrażliwość i delikatność, a także nieskrywaną obcesowość. Lubię, kiedy postać jest złożona i nieoczywista. Lubię Anetkę z „Roszpunki”, bo jest zwariowaną matką, udającą wiedźmę. Z dużym sentymentem wspominam też moje pierwsze role w spektaklach dyplomowych w szkole. Uwielbiałam naszego „Wroga Ludu” w reżyserii Jacka Jabrzyka. Ach! Zapomniałabym o mojej ukochanej Ciotce Hurleckiej z „Ferdydurke”. To była moja pierwsza większa rola w naszym radomskim teatrze.

Najtrudniejsza dla Ciebie rola to…

Cały czas czekam na taką. Ale, jakbym miała powiedzieć o tych, które zagrałam do tej pory, to na pewno powiedziałabym o Idzie ze spektaklu „Odloty”. Była to niezwykle ciekawa postać, która nosiła w sobie dużo cierpienia. W trakcie spektaklu podejmowała decyzje o samobójstwie. Bardzo lubiłam grać ten spektakl, choć był dla mnie emocjonalnie trudny.

W jakich sztukach można Cię oglądać teraz w radomskim Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego?

Znajdzie się coś dla dorosłych i najmłodszych: „Tęsknię za domem”, „Cafe Luna”, „Okno na parlament”, „Ryzykowna forsa”, Iwona, księżniczka Burgunda”, „Ferdydurke”, „Mała Syrenka”, „Roszpunka”, „Chłopcy z Placu Broni” oraz „Matylda”.

Bywasz też aktorką śpiewającą, prawda?

Jak trzeba, to tak. Bardzo lubię śpiewać, ale nie kończyłam wydziału wokalnego ani nie byłam w szkole muzycznej. Nigdy nie uczyłam się śpiewać, chociaż zawsze śpiewałam dużo (czy to szanty na żaglach, czy piosenki harcerskie na obozach). Obecnie można usłyszeć, jak śpiewam w spektaklach: „Cafe Luna”, „Mała Syrenka”, „Matylda” oraz „Tęsknie za domem”, tyle, że w „Tęsknię…” nie na żywo.

Moje stałe pytanie. Czy byłaś kiedyś w Radzyniu Podlaskim? Tu, gdzie wydawany jest nasz portal „Kozirynek.online”.

Nie.

A zatem zapraszamy do Radzynia. A obchodzisz Walentynki? Lubisz to święto?

Szczerze mówiąc… w lutym czekam bardziej na tłusty czwartek. Pączki będą zawsze, a z partnerami bywa różnie. A tak na poważnie, to mam ambiwalentny stosunek do tego święta. Z jednej strony można iść na miłą randkę z partnerem lub przyjaciółką, ale z drugiej strony, każdy inny dzień w roku jest do tego dobry. Poza tym wszystkie kawiarnie i restauracje tego dnia są przepełnione i trudno znaleźć miejsce.

To prawda. A czego życzysz naszemu językowi na Dzień Języka Ojczystego?

Żeby był zawsze zdrowy i miał jak najwięcej przyjaciół!

A czego życzyć Tobie?

Przede wszystkim szczęścia. Dużo fajnej i satysfakcjonującej pracy, zawodowych wyzwań oraz wspaniałych podróży.

To tego Ci życzę, Natalko. Dzięki za rozmowę. 

 

źródło: Kozirynek.online

 

 

Popularne posty z tego bloga

34. Regionalny Konkurs Literacki

 Zapraszamy do udziału w konkursie. logo Centrum "Arka" w Radomiu   34. Regionalny Konkurs Literacki     Zapraszamy do udziału w 34. Regionalnym Konkursie Literackim, organizowanym przez Stowarzyszenie Centrum Młodzieży „Arka” w Radomiu, przy współpracy z VI LO, XII LO , radomskim „Plastykiem” i Wydziałem Filologiczno – Pedagogicznym Uniwersytetu Radomskiego im. Kazimierza Pułaskiego. Przedmiotem konkursu będzie jedno autorskie opowiadanie. Oceniać je będzie pisarka Eliza Mikulska - autorka takich książek jak m.in.: "Otwilczanie" czy "Zaczarowana pani bibliotekarka". Oto przesłanie jurorki do uczestników: "Uskrzydleni" to temat 34. Regionalnego Konkursu Literackiego na opowiadanie. Każdy z nas ma skrzydła. Uskrzydlenie jest stanem, w którym wszystko inne wydaje się znikać. Tkwimy w zawieszeniu, unosimy się albo płyniemy. Na fali, w stanie flow, w krainie marzeń... Właśnie tak rozumiem ten temat. Wszelkie Wasze jego interpretacje mile widzia...

33. Regionalny Konkurs Literacki

 Zapraszamy do udziału w konkursie. źródło: SCM "Arka" w Radomiu   33. Regionalny Konkurs Literacki     Zapraszamy do udziału w 33. Regionalnym Konkursie Literackim, organizowanym przez Stowarzyszenie Centrum Młodzieży „Arka” w Radomiu, przy współpracy z VI LO, XII LO , radomskim „Plastykiem” i Wydziałem Filologiczno – Pedagogicznym Uniwersytetu Radomskiego im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu. Przedmiotem konkursu będzie jeden autorski wiersz o tematyce dowolnej. Konkurs kierowany jest do uczniów szkół ponadpodstawowych z terenu Radomia i okolic. Na prace czekamy do 20 listopada 2024 roku pod adresem: aszary@kochanowski.radom.pl Finał zaplanowano na 27 listopada 2024 roku o godzinie 17.00 w „Centrum Arka”, przy ul. Kelles – Krauza 19 . Tuż po wręczeniu nagród odbędą się warsztaty literackie. Prace oceniać będzie, poetka dr Anna Kołodziejska. Udział w konkursie jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na wykorzystanie wizerunku, imienia i nazwiska uczestnika o...

Tandem. Antologia

Niedługo pojawi się siedemnasta antologia z prowadzonych przeze mnie warsztatów literackich. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa "Lucky". Piękną okładkę zaprojektowała Paulina Krajewska.   Projekt okładki: Paulina Krajewska   Tandem. Bo dwie duże Grupy Poetyckie: "Tygiel" i "Erato". Bo każdy (prawie) po dwa wiersze. Bo autorów ułożyłem w pary. Bo jesteśmy grupą ludzi, współpracujących ze sobą. Bo wiersze, o tym tytule, otwierają i zamykają książkę. Siedemnastą już książkę z warsztatów literackich, które prowadzę w "Centrum Arka" w Radomiu i Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. Jak zawsze gościnnie zaprosiłem poetów z całej Polski, a nawet tych, mieszkających poza jej granicami. Współpracujące instytucje: uczelnia, szkoły, domy kultury. Laureatów, organizowanego przeze mnie Regionalnego Konkursu Literackiego. No, to chyba tyle. To jeszcze tylko przypomnijmy, że dotychczas ukazały się: Antologie Puzzle pamięci , Radom 2008. Now...