Przejdź do głównej zawartości

obSZARY kultury 15

 obSZARY kultury

Poetów uważam za szczególną odmianę literatów, takich „boskich przekaźników“ – z Jackiem Telusem rozmawia Adrian Szary

Ola Zasada - Sójka "Personalnie"

Adrian Szary: Rok 2024 jest Rokiem Miłosza, a Ty wydałeś właśnie płytę z piosenkami do słów Miłosza. Dlaczego Miłosz? Powiedzmy coś o tym projekcie.

Jacek Telus: Trudno to nazwać piosenkami… To prawdziwa „rzeźnia“ intelektualna. Trudne było w realizacji, a i niełatwe w odbiorze. Miłosz to Miłosz jednak – poeta, ale też filozof. Już samo poważenie się z muzyką na Jego słowo jest sporym aktem odwagi lub determinacji. Wielu artystów próbuje muzycznie okrasić poezję i często szkodzi to słowu. Poeta jak wiesz na ogół traktuje wiersz swego autorstwa jako dzieło zakończone, niepotrzebujące „ramek“ jakichkolwiek, w tym wypadku muzyki. Pretensje z tego tytułu ogromne miał Herbert do Gintrowskiego, szczerze żałujący wydanej niegdyś zgody na umuzycznienie swych wierszy. Dlatego w moim projekcie nacisk położyłem na słowo, starając się bardzo oszczędnie ten najdroższy klejnot oprawiać muzycznie i z wielkim pietyzmem co do zgłoski i literki. To się udało.

Śpiewałeś też piosenki do słów naszej noblistki Wisławy Szymborskiej i jeszcze jakichś poetów? Poezja jest Ci bliska?

Sam jestem poetą, a może tylko tak mi się wydaje. Poezje kocham i tyle. Poetów uważam za szczególną odmianę literatów, takich „boskich przekaźników“, gdyż sądzę, że często są wykonawcami odgórnych powiedzmy poleceń. Poeci maja często także dar profetyzmu, potrafią niejako przejść wszelkie lustra i poruszać się poza czasem. To ogromny przywilej. Jeśli dodać do tego skromność formy literackiej w porównaniu np. do prozy… to już absolutne mistrzostwo świata. Z tych, a także z wielu innych względów poezja nawet nie tyle jest mi bliska, ile ona mną jest, a ja nią, przenikamy się wzajemnie od moich młodych lat.

Współpracowałeś z wieloma artystami m. in. „Tercet Egzotyczny”, Artur Gadowski, Krzysztof Skiba. Opowiedzmy coś o tych współpracach.

Najbardziej „egzotycznie“ było z Tercetem. 30 lat różnicy, Oni – doświadczeni wyjadacze, ja – młody rokendrolowiec. Gusta muzyczne totalnie różne. Potraktowałem to jako taki chichot losu, żart, zabawę. I nagle po pewnym czasie okazało się, że nauczyłem się fachu w postaci organizacji choćby koncertów. Nabrałem ogromnego szacunku, skromności i samokrytyki. Cóż… tysiące koncertów – kawał świata, USA, Kanada. Oni też czerpali ze mnie włącznie z tym, że finalnie Zbigniew Dziewiątkowski kupił sobie gitarowy piec Marshalla i „Pamelo żegnaj“ brzmiała bardzo oryginalnie. Jeżeli chodzi o współpracę z innymi artystami to zawsze jest to przyjemne, wymieniamy się sobą i suma energii się zgadza.

Masz już plany na kolejną płytę?

Nie mam konkretnych planów. Na bieżąco tworzę muzykę różną gatunkowo, sporo instrumentalnej, wydawanej głównie w serwisach streamingowych. To powiedzmy sobie – działalność codzienna, szara (śmiech) robota. Pomysły na projekty szczególne dopadają mnie nieoczekiwanie i prawdę mówiąc za nimi nie tęsknię, gdyż wiem co oznacza „męka twórcza“, to kolejne miesiące cierpień i ciężkiej pracy. Chodzisz po ulicy, na zakupy do sklepu, jedziesz autem, tramwajem, a w głowie zbiegowisko nut i słów lub pomysłów produkcyjnych: studio, mix, promocja. Uff… łatwe to nie jest. I dlatego bronię się przed muzyką i pisaniem wierszy jak mogę, często niestety z marnym skutkiem (śmiech).

 Gdzie będzie można Cię usłyszeć w najbliższym czasie?

W Radomiu?

 O tak, mam taką nadzieję. W tym zakresie będę Twoim menadżerem (śmiech). A grałeś kiedyś w Radzyniu Podlaskim, gdzie wydawany jest nasz portal?

Tam nigdy nie byłem, chętnie zagram.

 No to Radzyniacy zaproście Jacka Telusa do siebie (śmiech). Czego Ci życzyć?

Zdrowia. Anginę ostatnio miałem i do tej pory mam jedno ucho zatkane. Czyli gdybym teraz miksował jakiś materiał muzyczny wyszłaby wersja mono i tylko w lewej kolumnie (śmiech). Ale niebawem jakiś zręczny laryngolog przepłucze moje uszy i dopiero się dowiem ile błędów produkcyjnych popełniłem na moich albumach (śmiech). A mam ich wydanych ponad 70. Autorskich. Chyba… trudno zliczyć.

 A zatem życzę Ci zdrowia, Jacku i kolejnych płyt. I dziękuję za rozmowę.

Dzięki, Adi.

 źródło: kozirynek.online

 

 

Popularne posty z tego bloga

29. RKL - znamy werdykt

Miło nam poinformować, że znamy już werdykt 29. Regionalnego Konkursu Literackiego.      Na zdjęciu z Izabelą M. Krasińską. Fot. Adam Dziedzic   Oto laureaci w kategorii szkół podstawowych:   1 miejsce Natalia Kowalczyk , PSP nr 28 w Radomiu – “Być może”. 2 miejsce Martyna Napiórkowska , PSP nr 25 w Radomiu – “Pierścień obietnic”. 3 miejsce Klaudia Wesołowska , PSP nr 26 w Radomiu – “Uschnięte jezioro”. Wyróżnienie: Martyna Fituch , PSP nr 25 w Radomiu, “O psie, który wrócił do domu”.   Oto laureaci w kategorii szkoły ponadpodstawowe:   1 miejsce Anna Janusz , Plastyk, “Bezpański”. 2 miejsce Wiktoria Bujanowicz , Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Władysława Stanisława Reymonta, “Bez tytułu”. 3 miejsce Zofia Spyra , Plastyk, “Berlin”. Wyróżnienie: Maksymilian Papiewski , KLO,   “Róż Elafonisii”.   Na konkurs wpłynęło 14 prac prozatorskich. Oceniała je pisarka Izabela M. Krasińska. Wręczenie nagród odbędzie się 29 listopada o godzinie 17.30

30. RKL rozstrzygnięty

  Z radością podajemy nazwiska laureatów 30. Regionalnego Konkursu Literackiego.      Kategoria dorośli: I Nagroda Halina Markowska Budniak II Nagr oda Stanisław Wicher III Nagroda Jelena Jasek Wyróżnienia: Magdalena Krzesicka Janina Malicka Eliza Mikulska Kategoria dzieci i młodzież:   I Nagroda Antoinette Malczewski Zespół Szkół Plastycznych w Radomiu II Nagroda Wiktor Skrzypczak VI LO w Radomiu III Nagroda Magdalena Ośka PSP 26 w Radomiu Wyróżnienie: Franciszek Karkosa PSP 34 w Radomiu Adam Matysiak VI LO w Radomiu Liliana Suwała Zespół Szkół Plastycznych w Radomiu   Prace oceniało Jury w składzie:   Iwona Bitner - poetka Grupy Poetyckiej "Erato" z Kozienickiego Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka; Ewelina Duchnik - poetka Grupy Literackiej "Tygiel" z "Centrum Arka" w Radomiu; Adrian Szary - poeta, opiekun Grup: "Tygiel" i "Erato", sekretarz.   Gratulujemy laureatom i opiekunom. Dziękujemy wszystkim uc

X edycja konkursu "O laur Kochanowskiego" - werdykt

Dziś rozstrzygnęliśmy X edycję konkursu "O laur Kochanowskiego", organizowanego przez VI Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. Jury w składzie: pani Łucja Banaszkiewicz - polonistka, wicedyrektor VI LO - przewodnicząca; pani Elżbieta Górecka - polonistka, nauczycielka filozofii w VI LO - członek komisji; pan Adrian Szary - polonista VI LO, poeta - sekretarz,   Rys. Olga Stodulska - absolwentka VI LO w Radomiu przyznało następujące nagrody i wyróżnienia: I Nagroda - "Laur Kochanowskiego" - Anna Włoskowicz PSP nr 11 w Radomiu II Nagroda - Anna Hermanowicz - Zespół Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu III Nagroda - Viktor Velykyi - Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Władysława Stanisława Reymonta w Radomiu Wyróżnienia: Maja Gajewska PSP nr 26 w Radomiu Julia Król - Zespół Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu Hanna Czarnota  PSP nr 26 w Radomiu   Dziękujemy wszystkim uczestnikom i opie