Pozostając
w kręgu tematyki religijnej, dziś wiersz poświęcony
wolontariatowi:
Z
diariusza wolontariusza
Poniedziałek
W
ciemnościach zasypia i budzi się w ciemnościach
odróżnia
jednak te barwy mroku noc od dnia
Żyje
głębiej patrząc na świat oczyma duszy
Wtorek
Zza
krat klatki ciszy widzi wszystko lecz milczy
jej
usta to dłonie które przekazują kod
Ma
dziesięć palców na wyrażenie emocji
Środa
Małe
ciało na ziemi umysł obca przestrzeń
on
urodził się lepszy lecz inność rodzi złość
Serce
jego i matki ponad wymiarami
Czwartek
Bóg
zabrał sprawność w zamian dał wrażliwą duszę
stopami
tworzy dzieła trwalsze niż my dłońmi
Ona
na płótnach rodzi anioły zna miłość
Piątek
Uczył
się chodzić na cóż zdała się nauka
nie
stąpa po ziemi a unoszą go kółka
Wstrzymajcie
autobusy niechaj runą schody
Sobota
Przykuł
go do łóżka kajdan chwilowej frajdy
można
by rzec pokuta za powszednie grzechy
Chciałby
usłyszeć wstań idź i nie grzesz więcej
Niedziela
Dziś
jest niedziela modlę się w małym kościele
polecam
tych z którymi pracuję niosą krzyż
Ja
Szymon Cyrenejczyk dziękuję za zdrowie