Ż jak życie, jak żal, że trzeba sie rozstać. Ż jak
życzenia, żebyśmy się jeszcze kiedyś spotkali. Żywię nadzieję, bo to żaden
problem.
Do życzeń dołączam żółte żonkile i tulipany.
ŻÓŁTE TULIPANY
I rzeczywiście
wszystko
zaczęło się
od
tulipanów
Czytałem swoje
wiersze
gdy przyniosłaś
te
złote kielichy
I pamiętam
to dobrze
napoiłaś mnie
ich
żółcią
Niczym pijane
w naszych rękach
kręciły się
owe
zazdrosne słońca
wszystko
zaczęło się
od
tulipanów
Czytałem swoje
wiersze
gdy przyniosłaś
te
złote kielichy
I pamiętam
to dobrze
napoiłaś mnie
ich
żółcią
Niczym pijane
w naszych rękach
kręciły się
owe
zazdrosne słońca
zdradliwe judasze
z fresków Giotta
z fresków Giotta
małe wertery
na chwilę
przed
samobójstwem
samotności
na chwilę
przed
samobójstwem
samotności
2009.
Ź jak źle byłoby przedłużać ten prywatny abecedariusz. Trzeba dać odpocząć źrenicom. Zbliżamy się zatem do końca. Jeszcze tylko kilka liter: q, x, y, v.